Minął intensywny tydzień, inny jeśli chodzi o harmonogram spotkań “klubowych”. Nie było cotygodniowego spotkania w środę – za to były wyjścia na karate, zlot czarowników pod Świetlicą i wyjście na basen.
Jest określona ilość osób biorących udział w inicjatywach jakiegokolwiek typu – stała grupa “chętnych”, niektórzy stali bywalcy się na pojedynczych spotkania nie pojawiają, niektórzy przychodzą jak goście i zawitają jeszcze sporadycznie bądź już wcale.
Przyjęłam rolę towarzysza Waszego wspólnego spędzania czasu … i dorosłej osoby wkraczającej tylko tam, gdzie potrzeba pomocy. Nie chcę i nie potrafię “zaprowadzać ładu i porządku” – to Wasza grupa i czas.
Powołana przeze mnie i moich przyjaciół Fundacja ma pomóc “prawnie” w organizowaniu spotkań, wyjazdów, realizacji wspólnych planów bądź marzeń pojedynczych osób. Jej nazwa Enklawa wzięła się nie przypadkowo – oznacza «miejsce dające komuś poczucie bezpieczeństwa».
Miniony tydzień cudów pełen był sytuacji, które przeczyły założeniom i fundacji, i wspólnych spotkań. Brali w nich udział wszyscy, jako bezpośredni sprawcy nieprzyjemnych zdarzeń, niemi świadkowie, ofiary, podżegacze i prowodyrzy stojący w cieniu i ci, którzy mówią głośno “nie chcę się z Wami spotykać”. Ja też mam sobie wiele do zarzucenia.
Powiedziałam Wam, że nie chcę się już z Wami spotykać bo jestem zmęczona i … że daję Wam miesiąc na ogarnięcie się. Czuję bezradność, że ciągle mnóstwo jest sytuacji łamiących poczucie bezpieczeństwa całej grupy i nie potrafię tego zmienić. Może po prostu się do tego nie nadaję … tak o sobie myślę. Nie musicie być swoimi przyjaciółmi – ale proszę Was, by na chociaż na czas spotkań ustanowić szczere zawieszenie broni.
W środę spotykamy się w nowym miejscu. Rozpoczniemy proces “oficjalnego tworzenia klubu” – ze statutem, listą członków, regulaminem i zasadami. Ale będę to tworzyć razem z Wami i liczę, że zaniechacie “działań dla beki”, które w konsekwencji kończą się bijatyką, aferą i płaczem – a są niczym innym jak łamaniem czyichś granic. Inaczej Klub Młodzieżowy zandka.pl wersja 2.0 nie powstanie.