Pozyskanie lokalu od miasta wiąże się z koniecznością dostosowania go do potrzeb, jakie niosą ze sobą spotkania Klubu Młodzieżowego. Do wakacji nasze spotkania były podporządkowane temu zadaniu. Zobaczcie co udało się nam zrobić:
Pierwsze spotkanie w nowej siedzibie
No cóż … każdy powiedział, co mu się podoba i co chciałby zmienić. Zadeklarowaliśmy się, że remont przeprowadzimy.
Nie ma prądu, nie leci woda, ubikacja nie działa … Ale JEST FANTASTYCZNIE.
Wielka demolka
Najbardziej palącym okazał się remont podłogi – brzydki zapach w pomieszczeniu i wyczuwalna dziura w części lokalu sugerowały, że jest przegnita. Dlatego kolejne dni i spotkania to … wielka demolka 🙂
po to, by dzięki pomocy rodziców i młodzieży podłogę wyrównać i połatać:
Lamperii mówimy NIE
Mieliśmy tylko zdrapać pomarańczową lamperię, żeby nie przebijała przez nową farbę. Niestety – ściana okazała się w złym stanie i konieczne było zdrapanie wszystkiego.
Próba załatania orzez nas – amatorów – skończyła się fiaskiem. I znowu pomogli nieocenieni rodzice !!! Ściany zostały wyrównane i wytykowane. Nam pozostało ich pomalowanie.
I wiecie co? Mamy wreszcie PRĄD !!!!
I jest wykładzina …
Kładziona na raty, jeszcze bez listew – ale wreszcie podłoga jest czysta i równa. I zniknął ten brzydki zapach stęchlizny.
c.d.n.